Moje stare prace cz.1 biżuteria:)

W wstępie chciałam Wam bardzo podziękować!! Nie myślałam, że mój blog osiągnie liczbę 100 obserwatorów a tu proszę! Bardzo Wam dziękuje i przede wszystkim za liczne komentarze, które są dla mnie bardzoooooooo miłe!
 
Jakoś ostatnio nie mam głowy do tworzenia i myślę że ten stan szybko nie mienie dopóki się nie uporam z innymi sprawami:( w związku z tym będę Was nudzić moimi starymi wyrobami ze starego bloga:) Stwierdziłam że fajnie by było mieć wszystko w jednym miejscu:) Na pierwszy rzut idzie biżuteria:)


Moje pierwsze sutaszki:

 

I tu stwierdziłam, że chcę koniecznie dwustronne i powstały dwie pary krzywusków:)

 

Pierwsza bransoletka

 Pierwsze, z których byłam w miarę zadowolona:)

 
 

 Wygrana w moim candy:)

Pierwszy wisior

 

 

Opaska dla mojej córci:) Utrzymała się przez miesiąc w ej formie teraz czeka na przeróbkę:)

Kolczyki decupage 

I broszki kwiatowe

Broszka kwiat - sutasz

Postanowiłam zrobić coś na wyzwanie w szufladzie:

Myślałam o jakiejś bransoletce, ale jakoś wymyśliłam, że to będzie kwiat:) Na kolczyki się nie nadawał, więc powstała broszka.

I znów otrzymałam wyróżnienie - strasznie mocno dziękuje!!! jest mi bardzo miło!!
Wyróżnienie od Katarzynki z  http://katarynatworzy.blogspot.com/

Pudełeczko decoupage z dziewczynką i wyróżnienie

Uwielbiam te serwetki - kupiłam ich pełno i będę w kółko zanudzać Was podobną stylistyką:) Miały być jeszcze kropki, ale jakoś lubię minimalizm, więc będzie prostota:)

Spotkało mnie miłe zaskoczenie dostałam wyróżnienie od Kasiuli z bloga http://kasiulasutaszowo.blogspot.com/ za które bardzo dziękuje!

Chlebak decoupage w niebieskie róże

Mój wymarzony chlebak decoupage  - w końcu się zabrałam za niego. Długo nie mogłam się zdecydować czy róże czy czajniczek ( wzór który mam na krześle) ale te róże mnie ujęły:)

Tort piwo

Torcik piwko dla brata.

Ślubnie

Zawsze chciałam mieć takie ładne kieliszki, więc pomyślałam sobie że to będzie fajny prezent i pamiątka:) Miałam użyć serwetki ślubnej, ale ta jakoś mi pasowała i rozmiarem i taka romantyczna:)

 




Długo zastanawiałam się czy robić podkład z farby na szkło, ale chciałam żeby były delikatne więc zrezygnowałam. No i użyłam świeżo kupioną konturówkę - myślałam że będzie łatwiejsza w użyciu a przypomina mi klej magic - leje się prawie bez przerwy:>

 I zapakowane.

 Zawsze marzyłam żeby robić tort ślubny i jak już przyszło do zrobienia to nie bardzo wiedziałam jak to zrobić:) Najładniejsze są z całej masy cukrowej, ale rodzina nie przepada za nią, więc raczej się staram zawsze robić tylko z dekoracją z masy. No i wymyśliłam sobie czerwone róże a tu barwnik czerwony skończony:(( więc żeby nie było za różowo doszły brązowe:)