Wielkanoc

Wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych dla Was wszystkich moich kochanych bloggerek i odwiedzających!!:)

A to prześliczna karteczka którą dostaliśmy od mojej kochanej kuzynki Anetki:) Anetka niedawno założyła bloga na którego serdecznie zapraszam:)

Broszka sutasz czerwono złota i masa solna na Wielkanoc

Kolejna broszka:)( Miały być kolczyki ale okazało się, że nigdzie nie ma takiego sznurka w takim odcieniu czerwieni :( ale broszka też fajnie wygląda:) Może i lepiej że nie trzeba drugiego kolczyka dorabiać:D

Zgłaszam ją na wyzwanie Gościennej projektantki Szuflady: łuki, fale i spirale

i na wyzwanie w art-piaskownicy:

No i jednak udało się zrobić coś świątecznego w tym roku. Zuzia potrzebowała do przedszkola, więc na szybko zrobiłyśmy z masy solnej.

Aniołki - pierwszy z podpowiedziami, lepiła i malowała Zuzia.

 Zajączki. Zuzi niestety poszedł do przedszkola a ja zapomniałam o zdjęciu:(

I kurczak w skorupce:) Pomysł ściągnięty z http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/ozdoby_wielkanocne_masa_solna.html

Wyzwanie u Wioli "Kopciuszek" i stare prace cz. ostatnia:P

Kolejne wyzwanie bajkowe "Kopciuszek". Zrobiłam obrazek do pokoju dziewczynek metodą decoupage.

I w związku z tym że kiedyś wstawiałam prace ze starego bloga i nie wstawiłam Wielkanocnych robię to teraz. Zwłaszcza że nie wiem czy w tym roku coś zrobię:P

Moje Wielkanocne ozdoby Z TAMTEGO ROKU:

z masy solnej

I decoupage:

Broszka sutasz biało - szara

Broszka sutasz - prezent dla Ani  z bloga: http://klimatymoje.blogspot.com/. Ania prosiła o broszkę w kolorach co naszyjnik:http://mebelinaa.blogspot.com/2012/12/naszyjnik-sutasz-na-wyzwanie-kk.html. I zdałam sprawę sobie że nigdy nie robiłam normalnej broszki:D nie licząc kwiatka, łabędzia czy motylka:P Ale myślę, że jak na moje umiejętności wyszła nawet dobrze:)

Zgłaszam ją na wyzwanie szuflady: kulki

Wygrane candy

Ostatnio wygrałam candy u Justynki z bloga: http://ja-artystyczne.blogspot.com/2013/03/no-i-mam.html.Jeszcze nigdy nie uderzył mnie tak piękny zapach jak otworzyłam paczkę! to pewnie przez wkłady zapachowe:) Zobaczcie jakie śliczności dostałam:

 I po kolei: kolorowy, prześliczny komplecik z filcu:) gdy go założę to od razu przywoła wiosnę:)

Śliczne długie kolczyki























  I masę słodyczy- których już prawie nie ma:P , herbatki, serwetki i karteczkę na święta:)

Dziękuję Ci bardzo Justynko za takie śliczności! I zapraszam wszystkich na jej bloga, gdzie wyczarowuje przepiękną biżuterię z filcu:)

Kolczyki sutasz prezenty na rozdawajkę i złap licznik

Pierwsze kolczyki sutasz fioletowo różowe w kolorach i formie wskazanej przez Weronikę:) dziękuje Ci kochana za bardzo miłego emaila:)

 Dołożyłam jeszcze serwetki i kawki, herbatki ale oczywiście zdjęcia zapomniałam zrobić:P



Drugie w jednych z ulubionych kolorów Kamili - złap licznik. Postanowiłam przesłać coś wszystkim dziewczyną, które przesłały mi zrzuty liczb pobliskich, więc wkrótce kolejne małe prezenty:)

Kot w butach z modeliny

Kolczyki koty w butach na wyzwanie bajkowe u Wioli. Tylko się nie śmiejcie, wiem że to nie te święta, ale jak już były gotowe to musiałam im dorobić czapeczki - tak jakoś mi pasowało:D

No i była wielka awantura czemu nie różowy itd:P więc dorobiłam jeszcze córci na udobruchanie małe hello kitty:)

Kolczyki sutasz niebiesko szare, czerwony komplecik i prezent:)

Kolejne kolczyki z cyklu dla moich koleżanek:) Tym razem dla przyjaciółki  miały być takie jak te: http://mebelinaa.blogspot.com/2013/01/kolczyki-sutasz-zielono-rozowe.html tylko, że niebiesko szare.

I moja kolejna próba beadingu. Chyba tak to się nazywa:P Skromniutki komplet, szybciutko się robi, ale mój mąż stwierdził, że to najładniejsza rzecz jaką zrobiłam:/ I po co tu się wysilać:P 

Ostatnio złapałam licznik u Beatki z bloga http://leniuszkowo.blogspot.com/
Dostałam takie oto cudne prezenty:
-komplecik z perełek
-kolczyki z perełek łezki - ślicznie wyglądają na uchu:)
-śliczne serduszka

 Dziękuję bardzo Beatce za takie cudne prezenty! Wszystko śliczne:)




A jeszcze torcik na urodziny mamy - miał być bez masy cukrowej, więc taki prościutki:)



























I jeszcze dziękuję Marl za wyróżnienie