Już robiłam takie, miały być jak najbardziej podobne, ale brak materiałów robi swoje:) Ważne że osoba zamawiająca zaakceptowała:) A teraz planuję małą przerwę od sutaszu, zamówiłam piękne serwetki i muszę je użyć!:)
I mój piękny nowy dywan - a co muszę się pochwalić:P:D
Cudne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńBajeczne :)
OdpowiedzUsuńKolczyki cudo!
OdpowiedzUsuńNie mogę w dalszym ciągu pojąć, jak można zrobić takie dzieła?! Misterna praca!Podziwiam!!!
Mam jeden podobny dywanik. Bardzo go lubię :)
Moja mama ma taki sam dywan w salonie :D:D:D Fajny jest, bo nie widać na nim "cićków" i innych śmieci :D
OdpowiedzUsuńA kolczyki to same cudowności:)
no właśnie o to mi chodziło przy mojej dwójce bałaganiarów:)
UsuńMagiczne kolczyki! Dziekuje za udzial w moim candy:)
OdpowiedzUsuńkolczyki są absolutnie fantastyczne i pięknie zmieniają barwę w zależności od otoczenia. Zapraszam na moją pachnącą wymiankę.
OdpowiedzUsuńPiękne są ! nie mogę się napatrzyć :)
OdpowiedzUsuńSlicznie sie prezentują i kolory bombowe
OdpowiedzUsuńCudne kolczyki, podziwiam sutaszowe twory :) a dywanik wygląda na milusi :D
OdpowiedzUsuńPiękne, chyba żadna panna młoda nie powstydziłaby się takich założyć :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, zazdroszczę sutaszowych umiejętności:)
OdpowiedzUsuń