I tak powstał uszyty z eko skóry mały czerwony kapturek. Przemyciłam tu tak modny ostatnio kołnierzyk:P
W planach był jeszcze wilk a może i babcia, leśniczy/drwal i mama, ale mój wyjazd w góry ogranicza mnie czasowo. No właśnie zniknę na parę dni -mam nadzieję że wrócę w jednym kawałku:D
Jak na pierwszy raz wyszedł chyba ok:) ważne że dzieci są zachwycone:)
banerek do wyzwania:)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dostałam prezencik od Natali z bloga: http://totkalove.blogspot.com/ za złapanie licznika.
Śliczny malutki sekretniczek. Dziękuję Ci bardzo:) Zuzia jak tylko się dowiedziała że mam sekretniczek chodzi i męczy mnie żebym zdradziła jej moje sekrety:D
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za wspaniałe komentarze!!
przeuroczy
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz..... To kapturek jest genialny:) Ciezko uwirzyc, ze nie robisz takich rzeczy.... Zycze udanego wyjazdu w gory i wroc cala, bo co ja bede ogladac jak Ciebie nie bedzie:)
OdpowiedzUsuńale śliczny ten Kapturek! :)
OdpowiedzUsuńUrokliwy :) udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny, a warkocze ma świetne:) Udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńŚliczny Kapturek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ale slodki ten Kapturek, jak starannie wykonany, pozdrawiam i zapraszam na wymiankę
OdpowiedzUsuńKapturek uroczy :)
OdpowiedzUsuńhaha, słodki!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle fajny ten Kapturek:))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyroznienie:)
OdpowiedzUsuńhttp://koziolekhobby.blogspot.de/2013/02/bransoletka-i-wyroznienie.html
Czerwony kapturek wyszedł bajkowo :) Naprawdę fajnie wygląda, jak bryloczek, jest super!
OdpowiedzUsuń