Moja pierwsza biżuteria ślubna. Powstała dla siostry wedle jej życzeń i dopasowana do sukienki.
Pierwszy raz użyłam kryształków swarovskiego i jestem zachwycona tym jak błyszczą:)
Tył nie podklejony
Bransoletka
I małe kolczyki na zmianę gdyby ucho nie wytrzymało:)Ale wytrzymało więc się nie przydały:P
Jak siostra pozwoli to pokaże jakieś zdjęcie na modelce:)
Jakiś czas temu stworzyłam profil na facebooku więc jak ktoś woli szybsze przegladanie to zapraszam:
https://www.facebook.com/pages/Mebelina/685635561502910?ref=bookmarks
Wiem, że mnie w ogóle nie ma na blogu, ale totalnie nie chce mi się nic robić:P Z wyjątkiem tego co muszę lub potrzebuję:) Może jeszcze wróci ochota:) Ale mam mnóstwo rzeczy nie pokazanych więc co jakiś czas zajrzę, żeby nie zaginąć w waszej pamięci:P Narazie czekam aż dzidzia zdecyduje się wyjść - może znacie jakieś sposoby przyspieszające?:D
bardzo ładne kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłam mnie z tym Rivoli w kolczykach, że nie podklejony..to jak go przyszywasz do sznurków i koralików?
jest przyklejony po bokach i częściowo z tyłu:)
UsuńO skąd ja to znam , zaledwie 2 miesiące temu marzyłam i szukałam sposobów na to jak wyprowadzi takiego jednego na świat :) , kolczyki świetnie wyglądają zwłaszcza te tyły, fajnie zakryta końcówka.
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńOj. Dobrze, że siedzę, bo z pewnością bym usiadła. Piękne - po prostu.
OdpowiedzUsuńprzepiękne - tak na bogato :) coś dla królowej
OdpowiedzUsuńmi cały czerwiec i lipiec nic się nie chciało - upały robota itp... ale już czuję jesień już jest chłodniej a od września mozliwe ze odpadnie mi dodatkowa praca więc pewnie w tedy ruszę z nów blogowo twórczo ;)
Kasiu piękne:)Ja to żałuję,że wcześniej się nie poznałyśmy i nie mogłam na swoim ślubie czarować Twoją piękną biżuterią:)
OdpowiedzUsuńdzieki Kochana:P
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria, mam nadzieję, że modelka pozwoli się w niej zaprezentować szerszemu gronu ;-)
OdpowiedzUsuńja bym dzidziusia nie poganiała, jak już wyjdzie to będzie ciszy i spokoju ;-)
Pozdrawiam!
ale już jego czas a mi zależy żeby być w domu jak dwie starsze będę do przedszkola i 1 klasy wyprawiać:)
UsuńDziękuję siostra, biżuteria jest przepiękna, zachwyciła mnie i wszystkich gości...
OdpowiedzUsuńzdjęcia tego nie oddają... suknia była skromna i prosta, więc przepiękne kolczyki nadały całego klimatu, dziękuję, dziękuję, dziękuję :*
bardzo się cieszę:)))
UsuńCudne ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Szkoda, że ja już dwa lata po ślubie, bo ta biżuteria idealnie pasowałaby do mojej sukienki ze złotymi wstawkami:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż wspaniałe jak bym jeszcze raz brała ślub na pewno zamówiłabym takie u ciebie
OdpowiedzUsuńhehe dzięki:)
UsuńAle cudne!!
OdpowiedzUsuńPiękne, eleganckie i bardzo ślubne!
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że wieszanie firanek i ogólne prace porządkowe pomagają, a z tych bardziej miłych dla drugiej połówki to jednak małżeńskie amory przyspieszają poród ;)
u mnie nic z tego nie działa:(
UsuńPiękności, subtelne i eleganckie:)
OdpowiedzUsuńHej Kasiu! Wyszło pięknie, normalnie marzenie taka biżuteria na ślub! Oj namów modelkę na zdjęcia bo musi pięknie się prezentować na ciele! Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Bardzo podoba mi się bransoletka :)
OdpowiedzUsuńDzidziula wyjdzie, jak przyjdzie czas, cierpliwości zatem:) Biżutki i na modelce i bez prezentują się wspaniale.
OdpowiedzUsuńA tak mi się przypomniało, że mój syn urodził się tydzień wcześniej, bo robiliśmy z mężem... pranie ręczne:)
OdpowiedzUsuńKolczyki piękne, Swarovski mieni się obłędnie. Użyłaś raz, zaczniesz używać częściej :P Piękne kolczyki.
OdpowiedzUsuńCo do porodu, wieszałam firanki, sprzątałam, myłam podłogi (akurat rodziłam przed świętami), nawet igraszki nie pomagały. Poprostu musi się dzieciaczkowi wyjść i już :) Życzę powodzenia na porodówce :)
Są fantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńto będzie niezwykła ozdoba dla siostry
OdpowiedzUsuńPiękne biżuteria, kolorki fantastyczne, aż nie mogę oderwać wzroku :)
OdpowiedzUsuń