środa, 18 grudnia 2013

Wygrane candy

Muszę sie koniecznie pochwalić jakie wspaniłeee rzeczy wygrałam u Ani z bloga http://anzaart.blogspot.com/. Ale na wstępie muszę napisać jaką wspaniałą osóbką jest Ania! Wygrałam akurat w okresie gdy internet chodził tragicznie- jedna strona wgrywała się ze 20 minut, więc się nie zgłosiłam:( A Ania zamiast przeprowadzić ponownie losowanie długo czekała a potem wysłała mi emaila . Bardzo Ci Aniu dziękuje za to! A teraz będę się chwalić:)

Do wygrania była książka o koralikach - ahh jak bardzo chciałam ją mieć i udało się!:) Po świętach zacznę coś działać:)


 Ale w paczce było jeszcze mnóstwo rzeczy! Pyszne piernikowe serce:)




























 To czego mi wiecznie brakuje bez wzgledu na to ilę tego kupię:P Sznureczki do sutaszu: Są inne niż te co używam więc już sie nie mogę doczekać kiedy je wypróbuje:)



























 I to co mn ie zachwyciło- uwielbiam frywolitkową biżuterię:) a o czarnych kolczykach marzyłam! Oczywiście ani słowem nie pisałam o tym Ani - a ona i tak odgadła:)




































I kolejny przecudny komplecik frywolitkowy - wygląda jak płatki śniegu! 



































Dziękuje Ci bardzooo Aniu za te wszystkie przepiękne prezenty! A Was zapraszam na bloga Ani gdzie znajdziecie nie tylko cudną frywolitke ale też piekny sutasz oraz bizuterię z koralików, szydełkowe twory, decoupażowe i inne:)

wtorek, 17 grudnia 2013

Aniołki z masy solnej i wianek na drzwi

Jak co święta biorę się za masę solną. Oto co wyszło:

Według mnie najładniejszy, chodź wyszedł bardziej wiosennie niż zimowo:P Pierwszy raz robiłam nóżki na sznureczkach i na pewno nie ostatni:) A w łapkach trzyma szydelkowy kwiatuszek-trochę męczy mnie sutasz więc próbuje nowych technik:)Tego zgarnęła Agatka:)




Zuzi koniecznie miał być różowy i miec długie włosy jak Roszpunka:)
































 Podobny do poprzedniego, ale z normalnymi włosami - poleciał do szkoły Zuzi:)



































 I pierwsze moje większe

































Decoupagowy - średnio wyszedł..

































I najfajniejszy efekt- z odbitej serwetki.

























 I serduszka i gwiazdki



















A z nich mój wianek na drzwi


 


Usta i odbijane wzory zgapione z mojego"góru" masy solnej Natalii: http://sztukaniepowazna.blogspot.com/