Zaległości świąteczne

Na początek chciałam życzyć Wszystkim  Szczęśliwego Nowego Roku! Dużo zdrówka, mnóstwo szczęscia i wielu twórczych pomysłów:)

W grudniu strasznie zaniedbał mi się blog! Tylko 3 posty to mój rekord:D Nie oznacza to że nic nie robiłam a wręcz przeciwnie- bardziej robiłam i na bloga zabrakło czasu :)  Powoli pokaże wszystkie prace, a dziś już te mocno spóźnione bo świąteczne:d

Na poczetek bombki. Marzyły mi się takie vintage, ale efekt wyszedł taki sobie. Z daleka wygladają ładnie:P

Ta trochę metaliczna z fioletowymi dodatkami

Ta z niebieskimi

Wszystkie przyozdobione taką taśmą, którą kupiłam w sumie do sutaszu, ale jakoś najbardziej mi ona u pasowała:)

















I ostatnia, która wyszła chyba najładniej ze złotem:)

Następnie kolejne aniołki z masy solnej dla rodzinki:

niebieskie

czerwone

























i fioletowe, przed wyjazdem zoorientowałam się że skrzydełka jednego nie pomalowane i poprawiłam:P



























I jeszcze mikołaj jakiego wymyśliłam z szyszki:

i nasza choineczka

Czubek już się nie zmieścił na zdjęcie:)